czwartek, 19 listopada 2009

Ogre Leadbelchers txt 1

  Żeby nie było, w większości nie ja malowałem tego Ogra. Moim dziełem jedynie kurwiki w oczach i wypełnienia mięśni. Wszystko inne jest dziełem mojej Karolinki, która pod moim czujnym okiem pędzlowała zgniłozielone paskudy :D.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz